EFS

18-09-2008

 Emerytura może poczekać

W ciągu roku liczba bezrobotnych 50-latków w Chełmie spadła o 15 procent. Z danych Powiatowego Urzędu Pracy w Chełmie wynika, że osoby w sile wieku po stracie pracy coraz częściej wybierają przekwalifikowanie niż wcześniejszą, biedną emeryturę. Tylko 28 procent Polaków w wieku powyżej 50 lat jest aktywnych zawo­dowo. Ten wskaźnik powoli wzrasta. W Chełmie liczba bezrobotnych po „pięćdziesiątce" zmniejszyła się w ubiegłym roku o 269 (w lipcu ubiegłego roku wynosiła 1819). To wynik godny uwagi, bo osoby w tym wieku trudniej przystosowują się do nowych warunków pracy niż dwudziesto czy trzydziesto-latkowie. Skąd w Chełmie taka zmiana?
- Urząd pracy przygotował dla bezrobotnych „po pięćdziesiątce" szereg propozycji, które mają im pomóc w znalezieniu zatrudnienia - mówi Alicja Nawrocka, dyrektor PUP w Chełmie.
- Bezrobotni mają do dyspozycji m.in. szkolenia, przygotowanie zawodowe w miejscu pracy, oferty pracy zgodne z kwalifikacjami. Urząd ma również propozycje dla pracodawców, którzy zdecydują się na zatrudnienie 50-latków. Proponujemy refundację części wynagrodzenia i składek ZUS oraz refundację kosztów wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy.
O rynku pracy dla pięćdziesięciolatków myśli także Urząd Marszałkowski w Lublinie.
- Departament Europejskiego Funduszu Społecznego Urzędu Marszałkowskiego od listopada 2007 do sierpnia 2008 roku ogłosił trzy konkursy, których celem było wsparcie bezrobotnych po 45 lub 50 roku życia - informuje Iwona Nakielska, dyrektor departamentu.
Urząd Marszałkowski finalizuje prawie 60 umów na dofinansowanie projektów, które pozwolą na przeszkolenie ponad 2000 osób, w większości po 50 roku życia. Oznacza to szansę na bezpłatne zdobycie nowych kwalifikacji lub ich podniesienie. (z)